- autor: Wojtek10, 2010-08-21 16:45
-
W II kolejce rozgrywek o mistrzostwo klasy "O" Róza przegrała w Starym Kurowie z miejscowym Meprozetem 2:1(2:1)
Mecz lepiej rozpoczeli gospodorze już w 2 min. goźne uderzenie przelatuje nad bramką. po koilku minutach przewagi Meprozetu mecz się w miare wyrównał i gra toczyła się głównie w środku pola. 18 min spotkania akcja Kurowa prawą stroną boiska dośrodkowanie na 8 metr i niepilnowany napastnik strzela głową przy słupku nie dając żadnych szans naszemu golkiperowi. Po tej bramce nasz zespół z minuty na minutę coraz częściej atakował bramkę gospodarzy jednak dobrze interweniowali obrońcy. 34 min. ładna akcja Róży na lewej stronie w pole karne wpada Wojtek Motyk wykorzystuje niezdecydowanie bramkarza meprozetu dośrodkowanie na 7 metr do niepinowanego Mateusza Arcimowicza ten strzela technicznie z pierwszej piłki piłka wpada po porzeczce w samo okienko bramki 1:1! Nasza drużyna po tej bramce nabrała więkrzej pewności siebie i stwarzała kolejne sytuacje. 41 min. z głębi pola na czystą pozycje wybiega Wojtek Motyk jednak ku zaskoczeniu sędzia dopatruje się żekomego spalonego. Kurowo natychmiast wyprowadza kontre niemal kopia sytuacji z 18 min. dośrodkowanie do ponownie niepilnowanego na 7 metrze napastnika i ten ponownie głową strzela na 2:1! Do przerwy wynik nie uległ zmianie 2:1! Druga połowa to od początku rozważna gra meprozetu który głównie zabezpieczał tyły, a przy okazji wyprowadzał groźne kontry. Kilka krotnie świetnie w bramce spisywał się Maciek Michalski. Róża także miała swoje okazje dobre akcje prawą stroną Kamila Kołowrockiego czy Wojtka Motyka zakończone groźnymi dośrodkowaniami. Z biegiem czasu nasz zespół coraz bardziej się odkrywał i nadziewał się na groźne kontry. Do samego końca Róża walczyła o zmiane wyniku mimo to nie udało się doprowadzić do remisu i Meprozet mógł się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w sezonie. Mimo porażki naszym zawodnikom należą się brawa za walkę i nieustępliwość do samego końca z faworyzowanym rywalem:)